"To jest wstyd": Michael Shannon mówił o usuwaniu Zacka Snipera z "League of Justice"

Anonim

Executor roli General ZDA w filmach "Człowiek ze stali" i "Batman przeciwko Supermana" Michael Shannon dał wywiad z portalem Joblo, w którym dzielił swoje refleksje na temat smutnego losu rozszerzonego wszechświata DC. Początkowo główny architekt tego projektu na dużą skalę był przynajmniej, ale podczas pracy nad "Liga Sprawiedliwości" został zmuszony opuścić przewodniczącego dyrektora - powodem tego było różnicę z Warner Bros. i Problemami osobistymi. Studio zdecydowało się na redrowing, ale praca została przeprowadzona w warunkach ciągłych nieporozumień, dlatego nie jest zaskakujące, że film ostatecznie zawiódł.

Lubiłem pracować z Sniderem. Jest to bardzo smutne, że ostatnio spadło tyle problemów na jego udział. Nie wiem, co stało się z DC i całym tym projektem. Myślę, że to wstyd. Chcę powiedzieć, że Zack wykonał niesamowitą pracę, usuwając "Człowiek ze stali". Nie wiem, jak poszło z koleją, ale jest to powód wstydu. Nie wiem co się stało. Publiczność zauważyła - i nie mogę się z nimi nie zgodzić - że w "Batman przeciwko Supermana" pojawiają się na ekranie tylko piętnastu sekund. W tym filmie pojawiłem się głównie jako jakiś rodzaj gigantycznej bezbronnej gumy nadziewanej, ale nie mogłem nic z tym zrobić,

- Przyznał Shannon.

Co ciekawe, w zeszłym miesiącu snyder skomentował swoją decyzję, aby pozbyć się zodu na końcu "Człowieka Stali". Według dyrektora złoczyńca miała na pewno odpowiedzieć na swoje działania, więc było sprawiedliwe, że otrzymał Merit.

Czytaj więcej