Charlize Theron shavelling spała ze względu na "Mad Max", zyskał wagę Talli, uparcie szkolone ze względu na "wybuchową blondynki", ale nadal nie mógł przekroczyć swojego obrazu w potworze. Okazało się, że nie mogła stać się częścią tego projektu, ponieważ w tym czasie cierpiała na samozadowolenie. "Na początku nie sądziłem, że radzę sobie. Byłem jedną z tych ludzi, że słuchał słuchania, ale nie otrzymuje ról - przyznała aktorka.
Jeśli chodzi o fakt, że będzie musiała wyzdrowieć o 18 kilogramów, golić brwi i zagrać seryjnego zabójcy, to tylko dyrektor Patty Jenkins zdołał przekonać ją, by mu uwierzyć. "Ta kobieta siedziała przede mną i powiedziała, że tylko ja radzę sobie z tymą roli. Nie wszystkie kobiety miały taką okazję jak ja. Kiedy pracujesz z ludźmi, którzy tak bardzo w tobie wierzą, zrobisz absolutnie wszystko - powiedział Toron.
I udało się. Krytycy docenili swoją grę aktorską i nagrodzoną Charlize "Oscar" dla głównej roli kobiecej. Gwiazda przez długi czas zachowała ciepłe uczucia Jenkins i wielokrotnie stwierdził pragnienie pracy z nią nad innymi projektami.