Fan pokazał plakat teaser do Tory: miłość i grzmot, obiecujący ogień i zniszczenie

Anonim

Chociaż Studio Marvel nigdy nie mógł narzekać na brak imponujących filmów, w przyszłym roku będzie dla niej naprawdę znaczący. Wentylatory czekają na pojawienie się nowego bohatera w filmie "Shin-Chi i legenda dziesięciu pierścieni" i powrót Benedykta Cumberbet do "Dr. Strøndzh: w wielopoziomowym szaleństwie", ale to nie wszystko.

Również na ekranach zostaną zwolnione "Thor: Miłość i Thunder", a ta taśma będzie zaznaczyć pierwszy raz, kiedy czwarty Solnik dostanie Marvel Superbohatera. O filmie jest nadal nieco znany, ale nie uniemożliwia fanom zastanowić się nad tym, jakie wydarzenia mogą zobaczyć. Czasami te refleksje są wlane do czegoś więcej - stało się to z instagramem użytkownika z Nickiem Spideyvegas, które w poniedziałek wprowadził swoją wizję teaser-plakatu do Tory.

Fan pokazał plakat teaser do Tory: miłość i grzmot, obiecujący ogień i zniszczenie 106416_1

Plakat przedstawia charakter Chrisa Hemsworth, stojąc na stosu wraku z Mielnirem w dłoniach, a na bokach są umieszczone na dużą skalę w bokach. Obok zdobionej rozpoznawalnej nazwy czcionki nadchodzącego malowania można również zobaczyć Corg (Thai Weiti) i Grandmaster (Jeff Goldblum).

Według Weiti, który w tym samym czasie jest scenarzystą i dyrektorem filmu, "Thor: Miłość i Thunder" będzie jeszcze bardziej imponująco niż "Ragnarök", który jest dziś uważany za jeden z najbardziej wyjątkowych filmów Marvel. Sam Taik nazywał się kontynuacją franczyzy o Bogu Skandynawskim "Film Adventure" i obiecał, że nowa taśma byłaby bardziej odważniejsza i jaśniejsza.

Będzie naprawdę szalone rzeczy

- powiedział.

Obietnice są piękne, ale fani będą musieli być cierpliwi - "Thor: Miłość i Thunder" idzie na ekrany dopiero w 20 listopada.

Czytaj więcej