W tym roku Selena Gomez wydała pierwszy album w cztery lata rzadki. W nim dotknęła tematu osobistych doświadczeń związanych, przede wszystkim, z Justin Biber, z którym piosenkarz boleśnie zerwał.
Z okazji wydania nowego albumu Selena została zaproszona do krajowego radia publicznego. Wiodący eter nie mógł ominąć historii Gomeza i Biebarza i zapytał, czy Selena dotyczy tych stosunków. Piosenkarz odpowiedział, że nie żałował, ale przyznał, że poczuł przemoc ze swojej strony.
Nie, nie żałuję, ponieważ nawet w trudnych chwilach było coś dobrego. Takie rzeczy są hartowane. Psychologia ofiary jest niebezpieczną rzeczą. Nie chcę pokazać braku szacunku, ale potem naprawdę czułem ofiarę, doświadczył pewnego rodzaju przemocy,
- Wspólny Gomez.
Podkreśliła, że przemoc nie była fizyczna.
To była przemoc emocjonalna. Zrozumiałem to tylko z czasem. Musiałem bardzo przemyśleć. Ale nie chcę tego omawiać do końca życia. Teraz czuję się silny i dumny, że wszystko pokonało,
- powiedziała piosenkarka.
Przypomnijmy Selena i Justin zaczęli się spotykać w 2010 roku. Przez cały ten czas para wielokrotnie rozeszła się i ponownie się nawróciła. Podczas kolejnych problemów z Gomez Bieber zakochał się w Hayley Baldwin, a latem 2018 nazwał ją małżeńskim. Stało się ciosem dla selenu.