W ostatnim wywiadzie z holenderskim edycją Chris Evans powiedział, że jego życie nie było w izolacji. Aktor posiada kwarantannę ze swoim psem Dodgą, a jego rutyna dnia zbliżyła się, według niego, do reżimu monargi.
Przez większość czasu spędzam w ogrodzie z psem lub w kuchni. PSU w tej sytuacji miała szczęście. Staram się również obserwować rutynę dnia. Lubię być w domu, więc codziennie nie ma trakcji. Czytam dużo czasu, albo idę z Dodger,
- Wspólny Chris.
Dwie sekundy później pełnoprawne kichnięcie bezpośrednio do mojej twarzy. pic.twitter.com/rykccnhj3j3j.
- Chris Evans (@Chrisevans) 20 kwietnia 2020
Evans chwalili również, że podczas kwarantanny udało mu się osiągnąć pewne ulepszenia w życiu. Na przykład aktor ustalił tryb uśpienia i mówi, że zaczął czuć się "bardziej wypełniony i ukończony".
Sen stał się znacznie lepszy. W 21:30 jestem już w łóżku, wstaję o siedem rano. I tak każdego dnia. Trochę jak klasztorne życie, ale tak bardzo się podoba. To jest przewaga - miałem więcej czasu na lepsze zorganizowanie mojego dnia. Mam czas na remake sprawy, a ja nadal mam dużo czasu, ponieważ teraz nigdzie nie idę
- powiedział Evans.
Stosunki Chrisa ze swoim psem stały się już specjalnym rodzajem treści w swojej sieci społecznościowej. Aktor regularnie wyłoża zdjęcia z Dodger, a fani są dotknięci przez jego dotykającego związku z zwierzakiem.