Robert Downey Jr. opowiedział o najbardziej wzruszającym scenie w "wojnie nieskończoności": "Było szaleńczo strzelać"

Anonim

"Miałem wrażenie, że zatrzymaliśmy się w Titan cztery lata, takie dawno wydawały mi się na strzelanie. Ale lubię, jak światło zostało umieszczone na tej scenie - wyglądałem tak pompowany. Ale emocjonalnie czułem się rozdarty na kawałki. Było szaleńczo usunięte, ale ostatecznie było to kolejny dzień strzelania, po którym poszliśmy na lunch, "powiedział Robert.

Dodał także, że przyniósł także Tom Holland na tę scenę, grając w pająka. "To oszałamiające dziecko zagrało tylko sercem. W tej chwili zrozumiałem, jakiego poważnego wyboru zrobiliśmy z tym filmem i myślę, że publiczność lubiła. Myślę, że teraz są znacznie mądrzejsze i niemożliwe jest padać deszcz, co już widzieli, stale potrzebujesz wymyślać coś nowego ", stwierdził aktor.

Robert Downey Jr. opowiedział o najbardziej wzruszającym scenie w

Przypomnijmy, że premiera "Avengers: Final" odbędzie się bardzo wkrótce. Rosyjscy widzowie będą mogli zobaczyć film przed wszystkimi na Festiwalu Moskiewskim 23 kwietnia, a 29 kwietnia będzie dostępny w kinach w całej Rosji.

Czytaj więcej