Lindsay Lohan uniknął aresztowania

Anonim

Obecnie aktorka znajduje się na festiwalu filmowym Cannes. Zgodnie z prawnikiem Lohan nie mogła usłyszeć w Los Angeles w czasie z faktem, że została porwana przez paszport. Po przyjeździe do USA będzie musiała nosić specjalną bransoletkę, która śledzi obecność alkoholu we krwi. Ponadto, zgodnie z warunkami dołączenia depozytu, aktorka będzie musiała mieć testy narkotykowe co tydzień.

Przypomnijmy, że w wyniku faktu, że Lohan nie pojawił się na rozprawie, sędzia wydał nakaz aresztowania. Aktorka miała zgłaszać się w okresie warunkowym uzyskanym przez nią w 2007 r. Do jazdy po pijanemu i użytkowaniu narkotyków. Sędzia był świadomy faktu, że Lohan nie przechodzi przez cały przebieg prewencyjnych rozmów o niebezpieczeństwach alkoholu. Brakowało trzech z 13 wykładów. "Ostrzegałem ją wcześniej. Wiedziała, że ​​jest bardzo poważna" - powiedział sędziego Marsarza Revil. Wiadomo, że wcześniejszy Lohan już dwa razy zignorował porządek obrad do sądu. Jednakże, sędziowie byli ograniczeni tylko do wydawania ostrzeżeń.

Czytaj więcej