Tylko w jednym filmie na "Terminator" nie ma frazy kultowej "Wrócę"

Anonim

Ponieważ "Terminator 2: Dzień Sądu" (1991), który stał się prawdziwym klasykiem z gatunku, franczyzę "Terminator" jest w upadku, ponieważ żaden z kolejnych filmów nie spełnia oczekiwań. Nawet powrót do projektu James Camerona, który wziął aktywną rolę w rozwoju ubiegłorocznego "Terminatora: Dark Losy". Być może niepowodzenie tego obrazu stało się ostatnim paznokciem do trumny "Terminator".

Tylko w jednym filmie na

"Dark Lates" stały się szóstym filmu z serii. Oprócz Camerona jako scenariusza i producenta ta część była również kartą atutową w obliczu Lindy Hamilton, która kiedyś zagrała Sarah Connor. To była, która stała się ostatnim, który wypowiedział frazę kultową "Wrócę", to znaczy "wrócę". W istocie replika ta stała się charakterystycznym znakiem całej franczyzy, w taki czy inny sposób pojawiający się we wszystkich częściach, począwszy od pierwszego, - wyjątek dotyczy tylko "Terminator 3: bunt maszynowy" (2003).

Tylko w jednym filmie na

W "buntownikowi samochodów" T-800, w realizacji Arnolda Schuwararageggera, mówi się, że sąsiednie frazy "Wróciłem" i "Wrócimy", ale w oryginalnej wersji słynna fraza jest nadal nieobecna. Z ujścia Schwarzeneggera "Wrócę" Błąd "Błąd w pierwszym, drugim i piątym filmami, podczas gdy belka chrześcijańska (John Connor) wymawia te słowa w Terminator: Zbawiciel przyjdzie".

Czytaj więcej