Netflix kupił rosyjską serię epidemiczną po wysokich śladach Stephen King

Anonim

Według Kommersant Netflix za 1,5 miliona dolarów nabył prawa do rosyjskiej naukowej i fantastycznej serii "epidemii", która stała się rekordową sprzedażą w historii krajowych telekomunikacyjnych. Ta transakcja pozwoliła na twórcy "epidemii" do pokrycia połowy funduszy, które zostały zainwestowane w produkcję. Według raportów, strzelanie z jednego odcinka stanowiło 30 milionów rubli.

Możliwe, że Stephen King odegrał decydującą rolę w promowaniu "epidemii" na Netflix. Faktem jest, że ostatnio znany pisarz opublikował dwa posty na Twitterze na swojej stronie, w której nie chwalił chwalicie rosyjskiego pokazu:

"Epidemia" - cholerna dobra seria rosyjska, która może być oglądana na Netflix. Cztery rzeczy powinny być znane:

1. Jest plaga.

2. Jest zimno i dużo śniegu (to jest Rosja, głupca).

3. Wszystkie pije wódka.

4. UWAGA, MINI-SPOILER: Małe dziecko - Zanoza w dupę.

Trzy więcej rzeczy, które musisz wiedzieć o "epidemii:

1. Myślę, że wygląda jak spaghetti Western, tylko ze śniegiem i zakażone rosyjskim zabójcami.

2. Pod względem pracy operatora jest bardzo fajny. Niektóre klatki strzelały do ​​góry nogami. Po co? Nie mam pojęcia.

3. Dziecko pozostaje w dupę.

W Netflix "Epidemia" wyszła 7 października pod zmianą nazwą na jezioro (to jest "w kierunku jeziora"). Kilka dni po premii seria była w czwartym miejscu serwisu strumienia według liczby poglądów. W Rosji wyszedł w listopadzie w zeszłym roku w Premier Kino Online.

Czytaj więcej