Robert Pattinson opowiedział o "szokującej sceny w swojej karierze" z filmu "Maiden"

Anonim

W urządzeniu Robert Pattinson odgrywa rolę Samuela, niezręcznie zakochanej, która trafia do najdzikszego Zachodu, aby uratować Penelope, miłość swojego życia i poślubić ją. Jednak podczas filmu okazuje się, że Penelope, wręcz przeciwnie, uciekł z Samuela, a Anton, który wydaje się uchwycić ją w niewoli - w rzeczywistości jej ukochane.

W rezultacie Samuel pojawia się przed publicznością w zupełnie innym świetle - nie romantycznym zakochanym, ale prawie stalker, nawiedzając własną iluzję (Robert Pattinson i na ogół nazywany jego bohaterem z psychopatą). Niniejszy szok czeka na dalszą publiczność - niezdolność do porzucenia iluzji, samuela - wydawałoby się, że bohater, bez którego będzie film ... czyni samobójstwo, a następnie historia pochodzi z punktu widzenia Penelope .

"To najbardziej odważne rozwiązanie, które można wymyślić skrypt. To taki ryzykowny zakład! Nawet nie wiedziałem, ile emocji publiczność stawia podróż swojego bohatera. Prowadzisz publiczność dla siebie w jednym kierunku - i nagle kończy się ostro, rozpada się. Jest bardzo interesujący, aby obserwować, jak odłożyła się z nim publiczność - zdając sobie sprawę, że nie jest tam jakąś sztuczką, ale prawdziwa część historii, "rozmawia z Pattinsonem, zauważając, że sam kocha takie historie - zdolne do zaskakującego widz.

Czytaj więcej