W weekend Emmy Rossum dzielił się fanami smutnych wiadomości: jej ulubione zwierzę umarło - Yorkshire Terrier o imieniu SinneMen (Cynamon).
Aktorka opublikowała serię fotografii z Peel i napisał w Microblogu: "Był naszym drugim przez prawie 14 lat, dziś go straciliśmy". Emmy zauważył, że Sinnememan kochał całą swoją rodzinę, w tym jej męża Sam, pozostałe dwaj jej psów Shuhuh i pieprz, a także kota Fiona.
"Uwielbiał jeść, spać i podróżować. Uwielbiał szczekać na dzieci i wybierał rzucone skorupy z pizzy na ulicy. Uwielbiał się, gdy został zabrany na ramiona, kochałem być kochany. Zostanę moją mamą na zawsze. Był moim ulubionym chłopcem "- podsumował aktorkę.
Wyznawcy Rossum zalało jej komentarze kondolencje. Zareagował jej kolega na "Shamelesness" Cameron Monhan, który napisał: "Przepraszam za twoją stratę. SinneMen był dobrym szczeniakiem. "
Później Emmy opublikował kolejną publikację, w której powiedział, bo po raz pierwszy przyszedł do porannego spaceru bez ulubionego. "Po raz pierwszy chodzenie bez ciebie było bardzo trudne. Kocham Cię. Modlę się, aby w niebie wszystkie rzucone chlebami były twoje: "- napisał Rossum. Potem opublikowała migawkę, na której przytula jego pies, nazywany Shula i podpisał: "Zachowaj swoje ulubione zamknięcie".