Na następnym posiedzeniu Johnny Depp powiedział, że jego była żona bursztynowego stada nazywała "gwałciciela aktora Jamesa Franco".
Podczas spotkania Trybunału w sprawie oszczerstwa z wielu gazet, które napisali, że Depp pokonali żonę, Johnny zapytał o okresie, w którym w 2015 r. Ember zgodził się działać w filmie "Pamiętniki Adderllovy" wraz z aktorem Jamesem Franco.
Johnny powiedział, że jest "zszokowany" od tego i doświadczonej zazdrości.
Byłem zszokowany, że ostro stała się tak słodka i przyjazna z nim. Ponieważ powiedziała mi bardzo, bardzo negatywne rzeczy. Powiedziała, że Franco próbował ją pocałować i popełnił seksualne wskazówki podczas swojej przeszłej współpracy. Powiedziała, że był bękarcią i gwałciwie i że zachowywał się z nią raczej agresywnie,
- powiedział depp.
Sędzia wyjaśnił, czy Amber Franco zadzwonił jest "gwałciciel", ponieważ jest to "bardzo poważne oświadczenie". Johnny odpowiedział:
Właśnie użyłem tego słowa, mówiąc o zachowaniu Franco, który opisałem stado. Były wskazówki seksualne, oparł się o niej słowami: "Jestem teraz pocałunek". Raz, nawet raz musiała uciec od ledwo, ale nie wzrośnie. I wydawało się jej, że był nieprzyjemny, przerażający i zaniepokojony, więc powiedziałem "gwałciciel".
Warto zauważyć, że w biografii Jamesa Franco znajduje się kilka oskarżeń na ten temat. W 2018 r. Został oskarżony o próbę przymusu do seksu doustnego i uwodzenia małoletniego. Również pięć kobiet ogłosiło wykorzystywanie seksualne z Franco. James sam zaprzecza wszystkim, a jednocześnie wspiera ruch w górę w ochronie ofiar ofiar.