UWAGA, SPOILER! W finale 10 sezonu "chodzącego martwego" jednego z głównych bohaterów

Anonim

Czy więc czekał sam? To jest to pytanie, które poprosi sobie fanów "chodzących martwych" po obejrzeniu ostatecznej serii dziesiątego sezonu. Czekanie na ostatnie musieli być niezwykle długie, ponieważ z powodu premiera Pandemicznego Covid-19 została przełożona od kwietnia do 4 października. Na szczęście odcinek "Wiersza śmierć" okazała się bardzo fascynująca dzięki kilku niezapomnianych chwilach, które intrygujące wskazówki dotyczące dalszego rozwoju wydarzeń, a także śmierci jednego z kluczowych znaków.

Jak można było odgadnąć, w finałach śmierci betu (Ryan Hirst), który po śmierci Alfa stał się nowym liderem szeptowania. Beta została zabita przez Daryl (Norman Ridus). Wyjaśnia portal ComicBook:

Wściekły beta pędzi do Niganu, ale jego atakujący pośpiech okazuje się zablokowany przez Daryl, który zapobiega mu nożemu w oczach antagonisty. Z przebijającym się krzykiem Beta rzuca się i wpada w grubość chodzenia martwych, którzy natychmiast rozerwają go na kawałki. Kiedy zombie zrywają maskę z ciała, które nigdy nie usuwa publiczności w pierwszym i ostatnio widzą jego prawdziwą twarz. W następnej chwili Beta znika w wiązce krwiożerców martwych.

Przypomnijmy, że twórcy "chodzących martwych" usuną sześć dodatkowych epizodów w ciągu dziesiątego sezonu. Premiera tych serii jest zaplanowana na początek 2021 roku.

Czytaj więcej