Przez piętnaście sezonów "Supernatural" Sam i dziekan, Winchester walczył odważnie z wampirami i demonami, okazały się w piekle, a ponadto umarli wiele razy, ale okazało się, że wydarzenia w prawdziwym świecie mogą nawet być bardziej straszne . 13 marca produkcja serii musiała zostać zawieszona z powodu pandemii koronavirusa, a fani nie wiedzieli przez długi czas, gdy ulubieni bohaterowie kontynuują swoją podróż.
Na szczęście, w lipcu pracy na pokazie zaczął się zagotować, a tydzień temu strzelanie zostało zakończone. Ale dni na zestawie zostały wydane bardzo odpowiedzialne - Jared Padalekii i Jensen Ekls powiedział w wywiadzie z różnorodnością. Jared podkreślił, że jeśli były lekkomyślne, "oznaczałoby to zatrzymanie produkcji i ponownie pozbawiłoby pracę ludzi", a zatem "wszyscy byli jeszcze bardziej ostrożni niż wymagane". Ponadto aktor przyznał, że oni i weekendy próbowali po raz kolejny nie pojawić się na ulicy, tylko po to, aby zmniejszyć ryzyko infekcji do minimum.
Jensen dodał, że wszyscy dostrzegali, co dzieje się bardzo poważnie, a zatem czuł się na zestawie jeszcze bezpieczniej niż w domu.
Wszystkie analizy poddania się, wszyscy są zdrowe i sprawdzane tak często, że wiesz dokładnie: nikt nie prowadzi samej choroby,
- Dodano aktor. A także powiedział, że "wygodnie przytulanie członków załogi filmowej, wiedząc, że wszyscy byli bezpieczni".
Przypomnimy, "nadprzyrodzony" powróci do ekranów 8 października, a ostatni odcinek fanów będzie widoczny 19 listopada.