Future Agent 007 Lashan Lynch odpowiedział na gniew fanów "Bondians"

Anonim

Istnieją długie franczyzy, i jest "James Bond". Agent 007 nie zejdzie z ekranów przez sześć dekad, i do tej pory nie ma znaków, że Bondera spowolni. "Nie czas na śmierć" stanie się 25. serialami filmowymi, a także ostatnim Daniel Craig w wizerunku obligacji. W nadchodzącym bloku publiczności czekają na obu starych i nowych postaci, w tym Lubana Lyncha, który spełnią agenta Nomi. Były pogłoski, że była ona, która może być następna 007. Od części publiczności spowodowała burzę oburzenia. Teraz Słowo wzięło słowo Lynch, aby odpowiedzieć na gniew trzecich następców.

Moja wola i nastrój tego nie złamie. Opinia niektórych osób inspiruje mnie tylko smutkiem. Wydaje mi się, że tacy ludzie ponoszą smutek, a nie gniew. Wszystko nie ma ze mną nic wspólnego. Ludzie wyrażają swoją reakcję na pewien pomysł, ale nie ma to zastosowania do mojego życia,

- powiedział Lynch w niedawnym wywiadzie z reporterem Hollywood.

Odpowiedź na pytanie, kto rzeczywiście staje się kolejnym agentem 007, da tylko nadchodzący film. Jednak nawet jeśli następca obligacji staje się nomi, nie oznacza to, że zmieni się w wiodący charakter kolejnych franczyzowych filmów. Strzelanie "Nie czas na śmierć" już się skończył, w Rosji obraz zostanie wydany w szerokim zakresie 9 kwietnia w przyszłym roku.

Czytaj więcej