Dyrektor Horror "My" nie chce, aby publiczność ubrać się w bohaterach swojego filmu

Anonim

Halloween nie jest daleko, więc temat wyboru najbardziej złowego kostiumu jest bardzo istotny. A jeśli planowałeś być w czerwonych kombinezonach i złap nożyczki, aby powtórzyć obraz głównego bohatera horroru "my", lepiej pomyśleć o swoim pomyśle dwukrotnie. Ten film stał się jednym z głównych strasznych wydawnictw roku, a zatem na pewno wielu będzie chciał sobie wyobrazić sobie przerażającego cichego bohatera. Ale autor obrazu piłowania Jordanii jest absolutnie nie tak.

Dyrektor Horror

Chociaż odstraszająca popularność filmu zdecydowanie podoba się dyrektorowi, w wywiadzie, stwierdził, że w przeddzień wakacji "widzi ludzi wszędzie w strojach" związanych ", co nie jest zbyt wygodne". Według widział, lubi, co rezonans spowodował taśmę, ale w fakcie, że ludzie ubierają się w jej bohaterach, jest coś odpychania. Wydaje się, że dają dyrektor nadmierną i zbyt obsesyjną uwagę, czyli po prostu mówiąc, zachowuj się jak stalkery.

Wydaje mi się, że po prostu nie myślę o tym,

- podpisał dyrektor.

Horror "my" mówi historię zwykłej rodziny, która przybyła na relaks w jego wsi, ale nieoczekiwanie został zaatakowany przez grupę agresywnych bliźniaków, obsesję na punkcie pragnienia ukraść ich życie. A co najważniejsze, okazuje się, że tak zwany "związane" nie tylko zewnętrznie podobny do głównych bohaterów, ale także łączył z nimi z jedną duszą.

Nawiasem mówiąc, Pyl dał hołdowi talentowi Niongo Lupita, który odegrał główną rolę w "My", zauważając, że stała się niesamowicie urodzona w wizerunku ciekawej bohaterki na czerwono, wprowadzając prawdziwie niesamowite atmosferę w filmie . Oczywiście, wrażenia, które powstały od reżysera podczas kręcenia, są nadal silne, a także wpłynęły na jego niechęć do zobaczenia ludzi w kombinezonach.

Публикация от Lupita Nyong'o (@lupitanyongo)

Przypomnijmy, horror "my" wyszedł w marcu tego roku i budżet w wysokości 20 mln USD zebrał ponad 250 milionów na wynajem.

Czytaj więcej