"Dziadkowie potępili": James Gunn odpowiedział Francis Forda Coppol do krytyki Marvel

Anonim

Pisarz i dyrektor "opiekunów Galaktyki" James Gunn stali się głównym obrońcą filmów Marvel, oznaczonych ostrą krytyką z takich "patriarchów" amerykańskiego kina, jak Martin Scorsese i Francis Forda Coppola. Ostatnie słowa przesunięcia słowa, które superbohatera są niegodne, aby nazwać kinem, oznaczały początek gorącej dyskusji, która zaangażowała się wiele figur przemysłu filmowego. Nowy impuls, ten spór był dosłownie drugi dzień, kiedy 80-letnia Coppola poszła jeszcze dalej, dzwoniąc do filmów Marvel "żałosnych i nikczemnych".

W swojej odpowiedzi, opublikowanej w Instagramie, Gunn nigdy nie wspomina Coppoll według nazwy. Twierdzi, że filmy superbohatera są godne uznania oddzielnie i nie zrzucili się do jednego KIP:

Wielu naszych kilku kilometrów pomyślał, że wszystkie filmy gangsterskie były takie same, często dzwoniąc do nich "żałosny". Niektórzy z naszych największych dziadków myślali o zachodniej, wierząc, że filmy Johna Forda, Sama Itpi i Sergio Leone nie różniły się od siebie. Pamiętam jeden wielki wujek, w rozmowie, z jaką bezinteresownie podziwiam "Gwiezdne wojny". Odpowiedział mi: "Obserwowałem taki film w tych dniach, kiedy nazywa się" 2001: Space Odyssey "i mogę cię przyznać, mój chłopak, że był to nieopisany nudy!" Superbohaterowie są po prostu nowoczesnymi gangsterami, kowbojami i przestrzenią wędrownymi. Niektóre filmy superbohatera są straszne, a niektóre są piękne. Podobnie jak w przypadku folii zachodnich i gangsterskich (i po prostu przez filmy), nie każdy będzie w stanie ocenić je w godności, nawet niektórych geniuszach. Ale to normalnie.

Przypomnijmy, że w tej chwili Gunn pracuje na "samobójstwie wiewiórki", a po tym, jak przejmie trzecia część "opiekunów galaktyki".

Czytaj więcej