"Jestem teraz dziewczyną wiązaną?" Rami Malek pocałował Daniel Craig na zestawie "Nie ma czasu na śmierć"

Anonim

Podczas rozmowy z prezentera telewizyjnego wykonawca wiodącej roli "Czeski Rhapsodia" mówiła o strzelaniu z sceny na gotowy film o James Bond "nie ma czasu na śmierć". W nowej części franczyzy Rami zachowywał się jako główny złoczyńca, próbując ponownie zniszczyć agent 007.

"Mieliśmy bardzo trudną scenę i nie wiedzieliśmy, jak go pokazać. Wraz z Danielem, próbowaliśmy go z naszym oszałamiającym dyrektorem Cary Fukunaga przez kilka godzin. Właśnie zastanawiałeś się z fabułą, przewiń pomysły. A kiedy w końcu znaleźliśmy decyzję, Craig złapał mnie, a - kontynuuje Rami, "pocałował. Byłem bardzo zdziwiony, złapałem mój oddech, a potem wydychałem i zapytałem: Okazuje się, teraz jestem wiązaną dziewczyną?

Malek powiedział również, że jakoś dał głos Craig w nominacji za najlepsze James Bond. Być może był mężczyzną, który sam go całował. "Jest moim ulubionym z obligacji, jeśli mogę tak powiedzieć" - przyznał aktor Colbeir "i czekaliśmy, kiedy zaczniemy pracować nad tworzeniem filmu".

Pomimo zabawnego odcinka, strzelanie nie kosztowało bez dramatu. W maju Daniel Craig doznał "nieistotnej" operacji kostki po tym, jak został ranny na obszarze strzelanki na Jamajce. Oficjalne konto filmu "Nie ma czasu na śmierć" w Twitterze informuje, że incydent nie wpłynie na planowaną datę wydania filmu w dniu 9 kwietnia 2020 r.

Czytaj więcej