W dokumencie złożonym przez Sarah Tyter-Kaplan i Tony Gaal argumentował, że podczas studiów w studiu Franco, poddali się nękania od aktora i jego kolegów. Według kobiet oskarżony zachowywał się niewłaściwie w kierunku studentów, "seksualizowanie" ich mocy i ograniczenia możliwości roli w projektach w przypadkach, gdzie dziewczęta odmówiły im.
Kobiety twierdzą, że takie działania doprowadziły do licznych molestowania i słoików seksualnych zarówno w ścianach szkoły, jak i na zewnątrz. Według ofiar tych studentów, którzy zgodzili się na mistrzowskie klasy w strzelaniu w scenach seksualnych, zobowiązani do poddania się próbek, które później zostały zapisane na kamerze. "Pozew wymaga odszkodowania za szkody materialne, a także zwrot lub zniszczenie dowolnych filmów byłego studia studenckiego 4", mówi dokument sądowy.
Przypomnijmy, że Franco i wcześniej był przedmiotem oskarżenia o nadużycia mocy i przemocy seksualnej. Publiczny protest z 2017 r., Kto minął pod Huesteg #Metoo, wezwał aktora do sprawiedliwości, ale odrzucił wszystkie opłaty.
Ponadto w ceremonii nagrody Golden Globe aktor pojawił się w kurtce z ikoną czasu - fundacja założona przez wiele hollywoodzkich aktorek właśnie do ochrony kobiet dotkniętych nękaniem. Ten gest Franco wspierał ruch przed przemocą seksualną.
"Dla nas było to jak uczta", dawny student Franco przyznał.