Star Trójca z Hollywood przybyła do Wenecji do fotograficznego szklanki jego nowego filmu "Ślubna historia". Połączenie podmiotów na czerwonym dywanowi Dyrektor obrazu Noego Bumbak charakteryzował się swoim nowym projektem:
"To jest historia miłosna, którą pokazujemy przez zniszczenie. Chciałem pokazać relacje z oczami obu znaków - w końcu każda historia ma kilka stron, a nasz film jednoczy te różne punkty widzenia, aby znaleźć wspólną prawdę. "
Scarlett Johansson odkrył również, że powiedział - okazuje się wynegocjować rolę w filmie, którą przyjechała właśnie podczas własnego rozwodu:
"Właśnie przeszedłem przez mój rozwód. Nawet nie wiedziałem, że mamy zamiar omówić projekt ... po prostu poleciał do pokoju, zamówiłem szklankę białego wina i zacząłem narzekać. I tylko słuchał mnie, był tak uprzejmy ... a potem nagle powiedział: "Przy okazji o rozwodzie".
Aktorka zauważyła, że "historia małżeńska" wydawała się jej projektem prawie fateful - a nawet wyrafinowana za to samo "właściwy" czas. "Historia małżeńska" zostanie wydana na Netflix 6 grudnia, a miesiąc przedtem, od 6 listopada pojawi się w ograniczonym biurze (choć do tej pory tylko w kinach amerykańskich).