Starhit opublikował kilka fragmentów z memoirów Bilana, w jednym z których wyjaśnił, dlaczego nadal sama: "Na początku naiwnie oczekiwano, aby strumieniowo na dwóch krzesłach: być starannym chłopakiem i pracowitych muzyk w tym samym czasie. Te emocje, miłość, która wypełniła mnie na krawędziach, warto o niej walczyć ... wyłączenie telefonu i zniknęło przez kilka dni. Wtedy były dziwactwo Yuri Schmelevich Aizenshpis, pilne koncerty i próby, które nie dają szans na osobisty czas. I tak w kręgu. Te niekończące się kompromisy raz przytoczyli wszystkich silniejszych. Ale wyjście było jednym - rzucić muzykę lub ... ją. Zdradza, że pierwsze oznaczało zdradzenie części siebie. Nie mogłem iść do takiej ofiary, a ona jej nie zaakceptowała.
Piosenkarz mówił o kim, jest nieznany. Najgodniejsze i publiczne były relacje Dima Bilana i modelu Eleny Kulecksky. Ich romans rozpoczął się po filmowaniu wideo "W końcu to była miłość" i zakończyła się w 2009 roku. Bilan i Kucksky rozeszli się bez kłótni i skandali, zachowując ciepłe przyjazne relacje. Od tego czasu tylko pogłoski poszli osobiste życie piosenkarza, że nigdy nie skomentował.