Absolwent muzyki "Star Factory" Rita Dakota niedawno opowiedziała o tym, jak jej życie wyewoluowało natychmiast po dramatycznym i ciężkim rozwodzie ze swoim kolegą na etapie Vlad Sokolovsky.
30-letni wykonawca stworzył publikację w swoim osobistym mikrozliźwie, w którym powiedział, że trudno się zbierać po osobistym dramacie. Dakota zauważyła, że po rozstaniu z Sokolovsky stała się jedynym bodźcem rodziny i była zmuszona do dużo pracy. "Pracowałem na zużycie i w tym samym okresie doświadczał najsilniejszego stresu związanego z rozwodem i przecięciem mediów dla każdego złego kroku", śpiewacko szczerze przyznał.
Dakota zauważyła, że wtedy zdałem sobie sprawę, że jedyną rzeczą, którą mogła karmić, jest pełnoprawnym snem, dla którego musiała wziąć nianię. Kobieta spała obok małej Mia, a Rita była w stanie spać. "Sen w nocy była jedyną opcją przetrwania w moim przypadku", wyjaśnił Dakota.
Ponadto gwiazda przyznała, że po rozwodzie rozmawiał z psychologiem, a także medytowany. Teraz Rita Dakota znów jest szczęśliwa w relacjach z Fedor Belogham, który znalazł wspólny język i córkę piosenkarza MIA. Gwiazda wspólna w dotyku czarno-białych zdjęć, które fotograf Vera Larina stworzył dla niej. Na zdjęciu zabawy Dakota pozowała jego ukochaną i córką.
Piosenkarka jest całkiem serdecznie komunikując się z byłym małżonkiem Vlad Sokolovsky. Oboje biorą udział w wychowaniu wspólnego dziecka.