"Film był tak dużo zła": Michelle Pfaiffer odmówił "ciszy jagniąt"

Anonim

Michelle Pfaiffer powiedział Edition New Yorkera, że ​​dyrektor "ciszy jagniąt" chciał ją zobaczyć jako główny bohater. Jednak aktorka nie spiesz się, by się zgodzić. "W tym filmie było tyle zła. I na końcowe złe wygrywa. Czułem się nieswojo z podobnego zakończenia i nie chciałem go nadawać na świat - wyjaśniła odmowę.

Początkową rolę dyrektor obrazu Jonathana Demmy wziął wciąż młody Foster Jody. Rola Clarisa Starling stała się jej biletem do świata wielkiego kina, dzięki czemu laureat kilku nagród na raz, w tym prestiżowy kino "Oscar".

"Przede wszystkim żałuję, że przegapiłem okazję do pracy z Jonathan Demmy na tym samym zdjęciu", Michelle PFIFFER cytuje amerykańskiego tygodnika. Aktorka udało się współpracować z dyrektorem w filmowaniu filmu "żonaty do mafii", ale nie wydarzyło się więcej tandemu: Jonathan Demmy nie stał się w 2017 roku.

"Cisza jagniąt" nie jest jedynym kultowym filmem, od roli, w której Michel odmówił. Aktorka Hollywood nie zaakceptowała oferty do odegrania głównych ról w "pięknie" i "głównym instynktu", które zostały przywiezione przez Julia Roberts i SHERON Stone World Fame. A same obrazy wszedł do listy najlepszych filmów XX wieku.

Czytaj więcej