Według Finna Wolfeard, czwarty sezon "bardzo dziwnych spraw" będzie niezwykle ponure

Anonim

Produkcja czwartego sezonu Hitflix "Bardzo dziwna firma" jest w pełnym huśtawce, ale jednocześnie informacja o programie nie staje się znacząco więcej. Trochę o tym, co czeka publiczność, w jednym z ostatnich wywiadów Finn Wolfearda.

Wygląda na to, że fani powinni być przygotowani na najgorsze, ponieważ według młodego aktora nadchodzący sezon stanie się najbardziej ponurą częścią serii. Wolfeard przyznał: Początkowo pomyślał, że nic nie zrywa trzeciego sezonu, ale okazało się, że stawki byłyby jeszcze wyższe.

"Każdy sezon staje się ciemniejszy. W trzecim sezonie uważałem, że jest najbardziej ponuro tym, że kiedykolwiek byliby, - wybuchają szczury i to wszystko. Ale w rzeczywistości do tej pory czwarty sezon jest najbardziej ponure wszystkim, co zrobiliśmy - zauważył.

Finn dodał, że "bardzo dziwne przypadki" jako całość jest nieodłączne w eskalacji: od sezonu na sezon, wrażenie pokazu jest wzmocnione, a wydarzenia stają się "wszystko jest zabawniejsze, rosnącego smutniej". Również aktor podzielił szczerą radość z faktu, że fani przynoszą, aby zobaczyć po powrocie projektu do ekranów, ale nie określono, kiedy wystąpi.

Trzeci sezon koncertu zakończył się faktem, że główne bohaterowie zostały podzielone: ​​jedenaście (Milli Bobby Brown) i Will (Noa Schnapp) zostawili Hawkins, pozostawiając swoich przyjaciół w mieście. Ale wiele więcej widzów martwi losy zbiornika szeryfa, ponieważ on, jak się okazało, nie umarł, i dostał się do obozu rosyjskiego dla więźniów wojennych. Jednym słowem wydarzenia, które zostaną odzwierciedlone, dość kilku, a scenarzysta z pewnością znajdą sposób na powtórzenie bohaterów, dzięki czemu odepchną nowe zła.

Data premiery czwartego sezonu "bardzo dziwnych spraw" jest nadal nieznany.

Czytaj więcej