Showranner "Supernatural" powiedział, co było początkowe zakończenie serii

Anonim

Seria "nadprzyrodzona" trwała powietrze 15 sezonów, ale kiedy nadszedł czas, aby ukończyć historię braci wściwek, załoga filmowa w obliczu pewnych trudności ze względu na pandemię Coronavirus. Produkcja została tymczasowo zawieszona, a kiedy można wznowić, twórcy pokazu postanowili dokonywać dostosowań do scenariusza końcowych odcinków.

W ostatnim wywiadzie z Entertainment Weekly Edition Andrew Dubb, powiedział, jakie dokładnie są zmiany. Podkreślił, że dziekan, z wszelkimi defoldem, miał dotrzeć do nieba, mimo to ostatnie chwile pokazu początkowo zaplanowały bardziej ambitny, a nawet świąteczny, co było niemożliwe do wdrożenia z uwzględnieniem odległości społecznych.

"Ostatnie chwile miały miejsce gdzieś indziej. Kiedy usiedliśmy z piosenkarką Boba, aby porozmawiać o 15. sezonie i o naszym nieuniknionym końcu, wymyśliliśmy coś podobnego do odpowiedniej wersji Nieba Sama i Diny: Wszyscy ludzie, których spotkali w drodze (lub przynajmniej tych, którzy my, Udało się przekonać latać do Vancouver), zatłoczone w zrekonstruowanym barze Roadhouse, podczas gdy grupa Kansas zagrała naszą (oficjalną nieoficjalną) utwór kapitałowy przenoszony na Way Syna, "Producent powiedział.

Prawdziwy pokaz finału naprawdę obejmował niektóre z tych aspektów - przynajmniej kultowa piosenka publiczności i prawda usłyszała więcej niż raz. Ale fakt, że ostatni odcinek był w dużej mierze skupiony na SAM (Jared Padalekia) i Dina (Jensen EKLS) spowodowały niejednoznaczną reakcję.

Niektórzy z fanów wydawało się, że fabuła serii była dość zgodna z duchem pokazu, a inni twierdzili, że śmierć dziekana była zbyt ciemna i nagła, a zatem bardzo słabo odpowiedziały w sercach publiczności. Oczywiście bardziej zatłoczone spotkanie w niebie, może wygładzić to wrażenie.

Prawda, w jednym fani byli jednomyślni: jego wersja Paradise Sam i Dean naprawdę zasłużyła.

Czytaj więcej