Kiedy Natasha Romanoff spotkała swój koniec w "Avengers: Final", wielu fanów była zdenerwowana, ponieważ zdecydowali, że nie powiedział pożegnanie z bohaterką, jak zasłużył. Ale sam Scarlett Johansson uważa, że śmierć jej postaci była właściwa i poprawna. Po raz kolejny rozmawiała w ostatnim wywiadzie z całkowitym filmem.
Scarlett zauważył, że akt NAT był jej własnym wyborem, jedyną okazją, aby pomóc reszcie wyeliminować szkody, które Tanos dostarczył wszechświat.
Natasha miała niesamowitą wycieczkę od 10 lat i czułem, że w końcu była w stanie dokonać właściwego wyboru. Największa ofiara, którą przynosi wydawał się bardzo charakterystyczny dla postaci,
- Wspólnie dzielone myśli aktorki.
Johansson dodał również, że jeśli spojrzysz wstecz na filmy z udziałem czarnej wdowy, będzie jasne, że wszyscy doprowadzili go do potrzeby dokonania tego wyboru. Pisarz "Final" Christopher Markus zgadza się z tym. W jednym z ostatnich wywiadu zauważył, że pięcioletni skok w czasie wykazał, jak Natasha koncentruje się na pragnieniu ponownego uczynienia świata w normie. Dosłownie żyła ta myśl, a zaraza miała okazję przyczynić się do zbawienia ludzkości i pomogę z jego stole duszy, pospieszyła, aby ją wykorzystać.
Już wkrótce fani czekają na nowe spotkanie z Natashą, którzy pomogą pożegnać się z bohaterką odpowiednio. "Czarna wdowa" zaczyna się w kinach 5 listopada.