Kerzhakow nie widzi syna Tulipowa: "Nie chcę rosnąć wśród narkotyków"

Anonim

Rosyjski piłkarz Alexander Kerzhakow nie wie, co robić. Pewnego dnia stwierdził, że jego była żona Mediolan Tulipow nie dał mu, że widział jego syna Artemię. Gwiazda para już się rozbiła prawie trzy lata temu, ale nadal publicznie dowiedział relacje, systematycznie podlewania brudu.

Tym razem obecny klub sportowy "Tom" powiedział, że ostatnio nie mogłem skontaktować się z moim dzieckiem przez dwa miesiące. Jednocześnie oskarżył o to, co dzieje się ze swoim byłym małżonkiem. "Byliśmy opóźnionym wynagrodzeniem, a zatem nie mogłem zapłacić alimenty. Dlatego nie pozwoliłem w pełni rozmawiać z synem nawet przez telefon. A ostatnio wciąż rozmawialiśmy z linkami wideo. Chcę, żeby syn był szczęśliwy, dorastał w zdrowej atmosferze, a nie wśród narkotyków i demontażu ", najlepszy strzelec wydał komentarz w historii rosyjskiego piłki nożnej w piłce nożnej" Wywiady sportowe ".

Przypomnijmy, Alexander Kerzhakov i Mediolan Tulipow wyszła za mąż od czerwca 2015 r. Do maja 2018 r. W dniu 10 kwietnia 2017 r. Syn Armymy urodził się w para, ale po roku Kerzhakowa i Tulipowa, ogłosił rozstanie. Oficjalnie rozwód został ozdobiony w 2019 roku. Jednak pomimo faktu, że od momentu ich pęknięcia minęło prawie trzy lata, piłkarz i prezenter telewizyjny kontynuują od czasu do wody nawzajem w brudu.

Więc ostatnio Tulipow powiedział, że jej ex-współmałżonek nie starają się komunikować się z dzieckiem i wydawał się jego synem co sześć miesięcy. Kerzhakow go zaprzecza i widzi wszystkie problemy w tulipan, który wcześniej, według niego, cierpiał na uzależnienie od narkotyków.

Czytaj więcej