Paris Hilton zaprzecza Botoxowi i wypełniaczom: "Jestem w 100% naturalny"

Anonim

40-letni Paryż Hilton został bohaterem nowego magazynu Tatler. W wywiadzie z Edition, gwiazda zauważyła, że ​​nigdy nie uciekł się do modnej teraz "zastrzyki o pięknie". "Nigdy nie zastrzyki: ani wypełniacze, ani botox. Moja twarz nie dotyczyła igły. Jestem w 100% naturalny. W tym samym czasie trzymam całe życie od słońca - powiedział Paryż.

Również Hilton powiedział, jak odbywała się kwarantanna: "Nawet go lubiłem. W końcu w domu z moim chłopakiem, to takie wspaniałe. Nigdy nie byłem tak szczęśliwy. Przez ostatnie 20 lat moje życie było takie gorączkowe, podróżowałem 250 dni w roku. Oczywiste jest, że był straszny czas na cały świat. Ale starałem się zobaczyć zawodowcy w tej sytuacji. Dla mnie główny plus jest doskonałą okazją do przeceniania swojego życia i priorytetów. Miałem nasycone życie, a teraz zdałem sobie sprawę, że był szczęśliwy, że jest w domu. I jestem gotowy na następny etap: ślub i mają dzieci. I przetrwać naprawdę. Ponieważ nigdy tego nie miałem.

Przypomnijmy, w lutym, Carter Rluum sprawił, że Paryż oferuje ręce i serca. Kiedy odbędzie się ich ślub, gdy jest nieznany. Krótko przed tym, że gwiazda przyznała, że ​​zamarzł jej jaja i jakie marzenia bliźniaków - jej syna i córki.

Czytaj więcej