Favorit Madonna: Jest taka sama jak inne kobiety

Anonim

W wywiadzie z 24-letnim Brahim Zaaitat przyznał, że namiętna powieść zmusiła go z podejrzliwością do traktowania starych przyjaciół i zmuszonych do zmiany numeru jego telefonu komórkowego. Ale mimo takich trudności francuski tancerz uważa, że ​​mają wspólną przyszłość ze światowej sławy piosenkarką.

"Wszystko zaczęło się 22 września na imprezie poświęconą wydaniu nowej kolekcji odzieży Madonny" - mówi Brahim. "Mój przyjaciel Norman, który tańczył dla niej i który stał się jej osobistym trenerem, poprosił mnie o tańczenie na tym wydarzeniu. I zrobiłem to. Po spotkaniu Madonny i podziękowała mi za pokaz. Nie było tak, jakbym poznał trochę potwora. Jest tylko kobietą, jak wszyscy inni. Jest wspaniałym artystą i jest znana na całym świecie, ale przede wszystkim ona jest kobietą. Rozumiesz, że nie jest pierwszą gwiazdą, którą spotkałem. Byłem uprzejmy szczęśliwy, że jej spotkałem, ale nie tak naprawdę nerwowy.

Brahim powiedział, że pierwsze słowa piosenkarza były: "cześć, jak się masz?", Kiedy dodawałem: "Nie mówię, że od tego czasu wszystko szybko skręcone i wiruje, ale zacząłem poruszać się w odpowiednim kierunku".

Kiedy został zapytany o dużą różnicę w wieku między nimi, a także że jest wiernym muzułmaninem, a ona jest sekwencją Kabałę, właśnie podniósł brwi.

Na pytanie, czy jest fanem kreatywności piosenkarza, odpowiedział: "To nie jest muzyka, która była na moim I-strąku, ale znałem jej piosenki. Od tego czasu, oczywiście słuchałem wielu jej kompozycji. W swoich najnowszych piosenkach obejmowała rytmy przełamać taniec i hip-hop, a ona pasjonuje się pasjonatami tańców. Marzenie jej dzieci jest stać się tancerzem. Oto, co nas łączy.

Kiedy został zapytany o pojawienie się publicznego w klubie, od odpowiedział: "To nie była jej świadoma decyzja, a także moja. Właśnie zauważyliśmy w klubie, kiedy tańczyli razem. Oczywiście, ponieważ jest tak popularny. Nie obliczyliśmy niczego. Spędziliśmy doskonały wieczór razem, nie myśląc o tym, że było paparazzi. "

Na pytanie, że to spotkanie zmieniło się w swoim życiu, od przyjętych: "W głębi duszy - nic specjalnego. Zostałem taki sam. Inni się zmieniają. Ludzie, których nie widziałem od siedmiu lat nagle przypomniali sobie moje istnienie. Stało się niekontrolowane. Zmieniłem więc numer telefonu komórkowego. Ponadto, co mówią o mnie we Francji prowadzi mnie do szału. Nie interesuje mnie w zasadzie. Dziennikarzy mogą powiedzieć, czego chcą. Ale jest niedopuszczalny - dotknąć mojej rodziny. Twoi koledzy przyjechali do mnie do domu, aby zrobić zdjęcia mojej matki i wyciągnąć wszelkie informacje.

Czytaj więcej