Margaret Culley zareagował na skandal wokół Shai Labafa i FKA Gwigs

Anonim

Margaret Culley wyraził wsparcie dla FKA Gwigs, oskarżając Shaya LaBafe w przemoc seksualną i psychologiczną. Margaret opublikowała świeże okładkę Magazynu Elle z FKA Gwigs i napisał: "Dziękuję."

W styczniu stał się znany, że Culley i LaBafe zerwał kilka miesięcy po ich powieści rozpoznał opinię publiczną. Jeśli chodzi o Gałęki FKA, poznała Shayia około roku po spotkaniu z nim na filmowaniu filmu "Cute Boy" w 2019 roku.

Shared post on

W wywiadzie z Elle Talia Barnett (prawdziwe imię FKA Gwigs) po raz kolejny opowiadał o okrucieństwu Labafy. Według piosenkarza byłego chłopaka powiedziała jej, że strzelił na psy uliczne, aby lepiej wejść do wizerunku swojej postaci kolekcjonerskiej z filmu "Poznawanie długów".

Talia mówi, że Chaya "bezwstydnie chwała" przed nią. A kiedy była przerażona swoimi działaniami, oskarżył Barnett, że nie rozumiała sztuki działającej. "Powiedziałem mu:" To bardzo źle, dlaczego to robisz? " A on: "Ponieważ poważnie myślę o mojej pracy. I nie wspierasz mojej sztuki. Tym się właśnie zajmuję. To nie śpiewa. Wchodzę do obrazu - powiedziała Talia.

Shared post on

Dokonała oskarżenia przeciwko Labafowi i złożyła go w grudniu. Jeśli chodzi o reakcję Shai do oskarżeń, informacje tutaj są sprzeczne. Początkowo aktor przyznał, że miał problemy z alkoholem i czym boli i krewni. Stwierdził to w liście czasu gazety. Jednak zgodnie z dokumentami sądowymi, które wpadły do ​​dyspozycji ludzi w czasopism, Chaia zaprzecza, że ​​talia otrzymała z obrażeń od niego i jakichkolwiek szkód. Portal online po rozmowie z przedstawicielami Labafy poinformowało, że aktor "zaprzecza wszystkim zarzutom Barnett." Chce również, żeby zapłaci wszystkie swoje koszty prawne.

"Przypomina mi, z którym spotkałem się z nim podczas relacji: na początku rozpoznaje winę, ale nie całkowicie, a potem zaprzecza temu", zauważył talię.

Czytaj więcej