Aktorka Liza Arzamasowa skarżyła się do fanów, która zderzyła się z oszustami telefonicznymi. Wykorzystała naturalną rzeczywistość i zdołała wydostać się z nieprzyjemnej sytuacji.
Gwiazda "Córki ojca" miał szczęście stawić czoła nieuczciwym subskrybentom dwa razy w ciągu jednego dnia. Rzekomo zwane przedstawicielami banku, ale gwiazda postanowiła rzucić rozmówcę do pytań. A nawet żałował, gdy rozmowa się skończyła szybko.
"Na pytanie" dziewczyny i jakie jest twoje doświadczenie zawodowe w banku "Dzwoniący zaczął bądź zdesperowany i zapytał ... potem coś obrażonego i rzucił telefon," Lisa dzieliła się na osobistym blogu.
Aktorka nie mogła przeszkadzać, a zaledwie kilka minut później telefon zadzwonił ponownie. Nieznajomy w rurce zapytał, czy Lisa sprzedała Lisa do Avito.
"Jesteśmy bardziej ekscytującym i rozmawialiśmy z nimi dłużej, ale także" rzucili mnie "po tym, jak powiedziałem, że mój mąż przyniesie wózek - policjant - napisał Arzamasova z humorem.
Gwiazda była zadowolona, że za jej takie rozmowy zakończyły się bezpiecznie. Ponadto Lisa praktykowała się w "Gatunek konwersacyjny", który uważa za zerową stronę.
Subskrybenci w odpowiedzi podzieliły się własnym doświadczeniem w komunikowaniu się z oszustami telefonicznymi. Fani chwalą Arzamasowa, że nie była zdezorientowana i nie dała sobie głupca.