"Rasy biegowe na nas": Denis Szwedzi mówił o uczestnictwie w "ostatniego bohatera"

Anonim

Pełna Denis Szwedzi spotkała się bardzo przerażającą istotą, gdy była na jednej z wysp na Oceanie Indyjskim. Artysta przyznał, że krab był bardziej obalony niż trujące węże.

Fotografowanie nowego sezonu pokazuje "Ostatni bohater" odbył się na jednej z wysp archipelagu Zanzibaru. Szwedzi przyznały się, że pod lokalną pogodą jest bardzo trudno poruszać się i uczestniczyć w konkursach i jest tłumiony. Wyspa była prawie zawsze bardzo gorąca i mokra, a słony wiatr zrobił małą tkaninę.

Shared post on

"Dzikie ciepło z Unreal Ultrafiolet ... czujesz się w dziewięćdziesięciu lat, możesz po prostu kłamać bez żadnych problemów, a musisz uruchomić, przejść wszelkiego rodzaju przekaźnik" Denis udostępniony z portalem teleprogramma.pro.

Niebezpieczeństwa czekały, aż uczestnicy prawie każdy krok. Tak więc na wybrzeżu można spotkać ogromne kraby kręgosłupa. Prawda, nie byli szczególnie niebezpieczni dla osoby, ponieważ karmili kokosami.

"W jakiś sposób poszedłem na drewno opałowe i wpadłem w las na zielonej mamba. Jest to bardzo trujący wąż ... na szczęście czołgał się, przestraszonych kroków - powiedział aktor.

Ale szczury były prawdziwą katastrofą. Nie tylko nie boili się ludzi, ale nawet mieli kilku ludzi do gryzienia. Szwedzi pamiętali, że od nich nie było zbawienia, podczas gdy ratownicy nie sugerowali przenieść obozu do brzegu.

"Pobiegli w zależności od nas, upadli gdzieś na szczycie do dachu Chalasha ... cztery ludzie trochę, musiało dokonywać szczepień z wściekliznę" - powiedział Denis.

Czytaj więcej