Dyrektor "Triple Forsazh" prawie wpadł do więzienia ze względu na spektakularny filmowanie

Anonim

Wściekła franczyza słynie z oszałamiających scen działań, ale pod względem ustawiania takich sztuczek najbardziej godna uwagi miało miejsce nawet półtora roku temu. Działanie "potrójnego postu: Tokio Drift" rozwija się w Japonii, opowiadanie o amerykańskiej ulicy jeździec przez Sean Boswell (Lucas Black). Strzelanie podobnego filmu na ulicach każdego dużego miasta wymaga poważnej organizacji, biorąc pod uwagę logistykę, szukaj odpowiednich lokalizacji, a także uzyskanie zgody władz lokalnych. Tak się wydarzyło, że twórcy trzeciego "postu" zostały zakwestionowane przez niektóre zasady, co spowodowało trudności z prawem.

Dyrektor

Dyrektor Triple Forsazha Justina Lin był niezachwiany w swojej decyzji o strzelaniu do filmu w Sibuy, jeden z najbardziej zaludnionych obszarów Tokio. Lin predykatu, że władze japońskie nie spotkałyby go, ale nawet pomimo tego, przybył na miejsce i nakręcił niezbędny personel bez zgody. Uniwersalne studio było świadome sprawy, decydując się na zatrudnienie specjalnej osoby w przypadku możliwych problemów. Ten pragmatyzm uzasadnił się. Załoga filmowa "Forsazha" udało się na emeryturę natychmiast po przybyciu policji. Strażnicy rządów prawa chcieli aresztować Lina, ale zamiast tego chwycili najbardziej studio "agent". Nazwał dyrektorem, po czym musiał spędzić noc za barami.

Ze względu na fakt, że są one bardzo drogie w strzelaniu filmów w Japonii i pracochłonne z powodu biurokratycznych drutów, operatorów w takich przypadkach szukają alternatywnego terenu przebranego pod krajem wschodzącego słońca. Dzięki jego sztuczkom Lina udało się podążać za małym materiałem w Sibuye, chociaż większość scen musiała zostać utworzona przy użyciu efektów wizualnych.

Czytaj więcej