Blake Lilley w magazynie Marie Claire. Lipiec 2012.

Anonim

O tym, jak ludzie to postrzegają : "Ludzie uwielbiają trzymać parallety między moim życiem a skandalicznymi historiami z" plotek ". Ubieram tak samo jak moja bohaterka, więc uważają, że mieszkam samotnie i na set. Niedawno powiedziałem, ilu facetów miałem [cztery cztery], a ludzie byli pewni, że to niemożliwe. Ale to prawda. Spotkałem się bardzo niewielu. Jeśli osoba nie może mnie ponieść ani zainspirować, będę lepiej być sam. "

Fakt, że był najtrudniejszy na filmowaniu filmu "Szczególnie niebezpieczne": "Podeszłam do asortymentu broni, które mieliśmy po raz pierwszy nauczyć się strzelać. Było straszne. Zapytałem siebie: "Dlaczego te rzeczy ogólnie zostały wymyślone?" Ale mój nastrój poprawił się, gdy pierwsze trzy strzały dostały dokładnie w celu. Miło jest uświadomić sobie, że lepiej nie angażować się w strzelanki. "

O tym, kto pomaga jej z wyborem ubrań : "Mój asystent wywołuje modne domy, ale zawsze wybieram stroje, buty i dekoracje, a także spędzać dużo czasu na fryzurę i makijaż. Czasami myślę: "Bóg, dlaczego robię to wszystko sam? W końcu dodaje tak dużo pracy".

Czytaj więcej