Dyrektor "Dunes" zapomniał, że został odrzucony przez Timothy Shalam podczas słuchania "niewoli"

Anonim

Nadchodzący film "Drune" stanie się debiutanckim wspólną dziełem Denis Vilneva i Timothy Shalam, ale okazało się, że nie jest to pierwszy raz, kiedy przekroczyli swoje sposoby. W ostatnim wywiadzie z GQ dyrektor powiedział, że odmówił przyszłej gwiazdy "zadzwoń do mnie swoim imieniem", kiedy próbował roli w "więźniów" (2013). Ponadto sam Vilnev był bezpiecznie zapomniany o tym incydencie, a sytuacja w wyniku tego był trochę niezręczna.

Denis powiedział, że kiedy spotkali się z Timothy, aby omówić "Dune", zauważył, jak się cieszę, że w końcu zobaczył młody aktor. A potem przypomniał, że już kilka lat temu natknąli się na próbki. Tylko potem przypomniałem dyrektorowi.

Doskonale doprowadził do słuchania, ale fizycznie nie pasował do tej roli, więc nie mogłem tego wziąć,

- Wyjaśniłem Vilneva, a także dodałem, że aktor był prawdopodobnie bardzo zły z tego powodu. Jednak jest już oczywiste, że sytuacja nie wpłynęła na ich dalszą współpracę.

Dyrektor

Nawiasem mówiąc, w czasie filmowania "niewoli" na koncie Shalam, nie było jeszcze jednej roli w filmie. Jego największe prace w tym czasie były serie "Ojczyzna" i "Drogi Lekarz". Tylko w 2014 roku zadebiutował na dużym ekranie w drama Jason Wrightman "Mężczyźni, kobiet i dzieci" i Interstellar Christopher Nolan.

Przypomnimy, z powodu Pandemicznego Coronavirusa, premiera wydarnia musiała zostać przeniesiona, a teraz jest zaplanowana na 30 września 2021 r.

Czytaj więcej