Marion Cotiyar oficjalnie skomentował rozwód Angeliny Jolie i Brada Petya

Anonim

Aktorka szczerze mówił, co myślał o obecnej sytuacji. Na swoim koncie na Instagramie Marion zauważył, że zwykle nie zwracała uwagi na takie wiadomości, ale w tym przypadku postanowił złożyć wyjątek dla dobra ludzi, którzy kochali. Aktorka zauważyła, że ​​była szczęśliwa, że ​​wychowała się z ukochanym synem mężczyzny. Cocatyars przyznali również, że wkrótce zostanie uzupełnione w ich rodzinie. Nawiasem mówiąc, stał się pierwszym oficjalnym oświadczeniem aktorki o jego ciąży.

W swoim przesłaniu Marion Cotiyar napisał: "Będzie to moja pierwsza i jedyna reakcja na koniec wiadomości, które wylewa ostatnie 24 godziny, w którym byłem opóźniony. Nie byłem przyzwyczajony do komentowania takich rzeczy lub postrzegania ich poważnie. Ale ponieważ sytuacja świeci i wpływa na ludzi, których kocham, muszę mówić. Po pierwsze, wiele lat temu spotkałem mężczyznę mojego życia, ojca naszego syna i dzieciaka, którego teraz czekamy. On jest moją miłością, moim najlepszym przyjacielem i jedynym, którego potrzebuję. Po drugie, chcę powiedzieć tym, którzy zadzwonili do mnie przygnębiony - wszystko w porządku, dziękuję. Cały ten hałas został stworzony, nie jest końcem świata.

I wszystkie media i nienawiści, którzy robią wnioski ortograficzne, szczerze życzę ci szybkiego uzdrowienia z tej dolegliwości. I wreszcie, naprawdę chcę Angeliny i Brad, który głęboko szacunek, świat zyskał niespokojny czas. Z miłością, Marion.

This is going to be my first and only reaction to the whirlwind news that broke 24 hours ago and that I was swept up into. I am not used to commenting on things like this nor taking them seriously but as this situation is spiraling and affecting people I love, I have to speak up. Firstly, many years ago, I met the man of my life, father of our son and of the baby we are expecting. He is my love, my best friend, the only one that I need. Secondly to those who have indicated that I am devastated, I am very well thank you. This crafted conversation isn't distressing. And to all the media and the haters who are quick to pass judgment, I sincerely wish you a swift recovery. Finally, I do very much wish that Angelina and Brad, both whom I deeply respect, will find peace in this very tumultuous moment. With all my love Marion Ceci sera la première et seule réaction que j'aurai concernant la déferlante inouïe qui à commencé il y a de ça 24 heures et à laquelle je suis mêlée malgré moi. Je n'ai pas pour habitude de commenter ni de prendre au sérieux le tas d'absurdités déversées à mon sujet mais la situation prenant une telle tournure et affectant des gens que j'aime, je me dois de m'exprimer. Pour commencer, j'ai rencontré il y a quelques années l'homme de ma vie , le père de notre fils et du bébé que nous attendons aujourd'hui. Il est mon amour, mon meilleur ami et le seul homme dont j'ai besoin. Ensuite, à ceux qui me prétendent dévastée, je vais très bien merci. Ce genre d'inventions aberrantes ne m'affecte en aucun cas. Et pour finir, à la "presse", à tous les haters, trolls et consorts qui ont le jugement si rapide je vous souhaite sincèrement... un prompt rétablissement. Ceci dit et un peu plus sérieusement, je souhaite à Angelina et Brad, deux personnes pour qui j'ai un profond respect, de trouver la paix dans ce moment tumultueux. Avec tout mon amour. Marion

Фото опубликовано @marioncotillard

Czytaj więcej