Kar stwierdził, że nie zamierza powrócić do modelu. "Nie dał mi się rozwijać i rozwijać swoje ludzkie cechy" - wyjaśnił Meliewin. - Całkowicie zapomniałem tego młodo. Czułem się tak stary.
"To była stała walka ze mną", dodała dziewczyna. - Byłem na plutonie cały czas. To kwestia psychologii. Jeśli nienawidzisz siebie, swojego ciała i naszego wyglądu, z czasem jest gorzej i gorzej. "
Według stempli, stałe napięcie nerwowe i depresje wywołały łuszczycę. "Ludzie wkładają rękawice i nie chcieli mnie dotknąć", zapamiętał Melievin. - Wydawało się im, że zostałem wyrównany lub coś takiego. "
Szczególnie oburzona gwiazda, potrzebę pozowania na modne strzelanie, biorąc uwodzicielskie i celowo seksowne postawy: "Jestem nieco feministką, a po prostu mnie zabił. Jest straszny i obrzydliwy. W końcu mówimy o bardzo młodej dziewczynie. Zaczynasz pracować w młodym wieku i pod wpływem niezbyt dobrego wpływu. "
Teraz Kara zamierza skupić się na działaniu i nie do powrotu do modelu modelu.