37-letni aktor Sebastian Stan, słynny dzięki roli Baku Baku / Winter Soldier w Filmów Marvel, niedawno dał szeroki wywiad online z magazynem odmiany. W tej rozmowie Stan odpowiedział na pytania jak jego nadchodzące filmy i wczesny etap swojej kariery. Oczywiście punkt zwrotny był dla niego współpracujący z Marvel Studios, który rozpoczął się od filmu "Pierwszy Avenger" (2011). Według aktora sam uważa rolę lepszego przyjaciela Steve Rogers:
Udział w "Avengers" radykalnie zmienił moją karierę. Dołączyłem do projektu w 2010 roku. Patrząc wstecz, wydaje mi się, że tak, jakby moje doświadczenie życiowe przez lata pomnożyłoby. W pewnym sensie dorastałem z tą franczyzą jako osobę, i wydaje mi się, że to samo można powiedzieć o mojej postaci. Myślę, że jeśli nie ma filmowców, nie byłbym teraz z tobą.
Również Stan zapytał, jak należy do faktu, że "Avengers: Final" stały się największą folią gotówkową w historii. Na tym akcie odpowiedział:
To tylko jakieś szaleństwo. Niemożliwe było o tym pomyśleć. Głowa nie pasuje do tego, że ten film okazał się chłodniej "Titanic", który oglądałem w kinie niezliczoną liczbę razy. Oszałamiające, że "Avengers: Final" jest warte dziesięć lat pracy. Sukces tego filmu mówi, że ludzie nasycili wielką miłością do tych postaci.
Podsumowując, Stan przyznał, że jeszcze nie wie, kiedy nowy film ovengers może wydostać się i czy weźmie udział w nim. Podczas gdy aktor koncentruje się na serii "Falcon i żołnierzy zimowych", której premiera odbędzie się jesienią. Według Stana Baku Barnes nadal będzie miała "kilka misji", zanim avengers znów się spotchają.