Berlinale 2012. Kwiaty wojenne

Anonim

1937 rok. Pierwszy etap wojny japońskiej-chińskiej jest podjęte, schwytany jest miasto Nanjing. Japoński żołnierze nie znają litości (na przykład gwałt jak kobiety, które spotykają się po drodze). Grupa chińskich uczennic może ukrywać się w klasztorze, która jest pod patronatem Zachodu (jednak wszyscy z tym wspólni). Wraz z dziewczynami w klasztorze przychodzi do Amerykanina (Bale chrześcijańska). Nieco później uciekła się grupa prostytutek z sąsiedniej dzielnicy. Celem jest opuszczenie Nanjing, ale okazuje się nie wszystko.

Początkowo film został nazwany "12 nanjing". Rzeczywiście, cała uwaga dyrektora w tym filmie koncentruje się na kobietach. Niestety, w scenach przemocy też. Okazali się dość wyrafinowane. Jednocześnie kino nie staje się z tego mniej ekscytujące. Obok mnie Chiński dziennikarz siedział w sali, która przerzeziona odzyskała wszystko, co się stało, śmiejąc się, płakał i uderzył ręce.

Drogi Christian, w pierwszej połowie filmu, gra (przepraszam) idealny podajnik. PRAWDA Robi to z wielką przyjemnością (coś w rodzaju: Gosh! Dziękuję jeszcze za Batman). Ogólnie rzecz biorąc, widać, że aktor przez ten projekt "Pali". Może zatem na konferencji prasowej po filmie, był w bardzo dobrym nastroju, cierpliwie odpowiedział na ten sam rodzaj kwestii chińskich dziennikarzy. Przed wyjściem z belki, około 15 minut dał autografy i sfotografował z najbardziej odważnymi.

W przypadku chińskich aktorek ani film z Zhang Duda stał się debiutem w kinie. Dziewczyny z podnieceniem kazały im przestraszyć im pierwszą belę ("Big Star"). Dla mnie po raz kolejny zauważyłem, jak piękne chińskie aktorek są piękne. Myślę, że Nini, który nauczył się dobrze angielskiego na film, są wszystkie szanse, aby zdobyć przyczółek w Hollywood

Jeśli podsumowujemy, dla mnie ten film na festiwalu stał się jednym z najlepszych. Szkoda, że ​​nie uczestniczy w konkursie. Nie byłem w pełni pewny, że Mistrz Visual Zhang IMou pokaże tak niejednoznaczny temat. Ale okazało się. Bardzo brutalnie, bardzo piękny, bardzo ekscytujący. Ale czy zmieniam? Mało prawdopodobny.

Czytaj więcej