Andrew Lincoln zjednoczył się z kolegami w "Chodzących martwych mężczyznach": "Przepraszam, że nie ma

Anonim

Gheile Rick był siłą napędową i jedną z najważniejszych bohaterów "chodzących martwych" na dziewięć sezonów, podczas gdy jego Andrew Lincoln nie zdecydował, że chce spędzić więcej czasu ze swoją rodziną i dziećmi, co sprowokowało jego wyjazd z pokazu. W rezultacie, w jednym z epizodów, postać poleciała na pokładzie helikoptera, pilotowany przez wojsko Republiki Cywilnej, a od tego czasu jego los jest nieznany.

Ale teraz Lincoln przygotowuje się do powrotu do filmowania w pełnym filmie i już twierdzi, że jego decyzja o opuszczeniu projektu była "straszna". W ostatnich sprawach charytatywnych reunionów aktorów stwierdził:

"Nie wiedziałem, co jest na południe. Nigdy nie byłem na południu. A potem poszedłem do Gruzji i zakochałem się w tym niezwykłym mieście, Atlancie. Jest to najbardziej niezwykle progresywne miejsce, w którym kiedykolwiek byłem w moim życiu. "

Artysta wyznaczył kochać swoich kolegów i żartował, że jego syn Arthur nie pozwoliłby mu "zdobyć pracę, jeśli nie była w Gruzji, ponieważ naprawdę tęskni za tym miejscach.

"Wróciłem do domu dla dzieci, a teraz są zmęczeni mnie i przepraszam, że wyszedłem. Była to straszna decyzja - dodał Lincoln ze śmiechu.

Nie jest jasne, czy wystąpi, podczas gdy bezimienny film Walking Dead Universe odbywa się w Gruzji, gdzie niedawno ukończył sześciokrotną pracę nad rozszerzonym dziesiątym sezonem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Lincoln powróci do platformy na wiosnę przyszłego roku, a sam obraz prawdopodobnie zostanie wydany w 2022 roku.

Czytaj więcej