Emilia Clark bał się powiedzieć twórcy "Gry TRONS", które mogły umrzeć

Anonim

W 2011 r., Wkrótce po zakończeniu filmu pierwszego sezonu gier Igonów, Emilia Clark doznał skoku z powodu pęknięcia głowy mózgu. Aktorka była dosłownie w kroku od śmierci, ale na szczęście działanie awaryjne i kolejna rehabilitacja pomogła jej przezwyciężyć straszną dolegliwość. Prawda, przez długi czas Clark utrzymywał ten incydent w tajemnicy. Po raz pierwszy powiedziała o tym tylko osiem miesięcy temu w wywiadzie z New Yorker. Wracając do tego tematu podczas pisania maniery tabeli podcast, aktorka przyznała, że ​​nie powiedziała jej choroby nawet producentów "Gry Thrones", obawiając się, że pozbawiła role Deineris Targaryen.

Emilia Clark bał się powiedzieć twórcy

Emilia Clark bał się powiedzieć twórcy

Nie mogłem ich otworzyć wszystkie szczegóły tego, co się stało, dopóki nie stało się, że nie umrę. Tak więc przez trzy tygodnie mogłem tylko porozmawiać jak: "Przepraszam, że nie odpowiedziałem na twoje stare wiadomości e-mail. Niedawno jestem trochę niezdrowy ... ale ogólnie, wszystko w porządku! Przy okazji, teraz jestem całkowicie zdrowy. Wszystko idealnie. Wrócę ponownie do pracy, nic mnie nie skrzywdzi. Czuję się doskonały. Bardzo się bałem, że mogłem mnie zwolnić z jednego powodu lub innego. Więc szukałbym z nim sam. Nie wiedziałem, że naprawdę mnie naprawdę cenię,

- powiedział Clark.

Warto dodać to później, już odzyskanie z choroby, Clark wziął udział w tworzeniu funduszu charytatywnego do zwalczania choroby mózgu.

Czytaj więcej