Chris Evans powiedział, jak po raz pierwszy obserwował "Avengers: Final"

Anonim

Świeże wydanie Empire Magazine jest poświęcone największym momentom w historii kina, a Blockbuster Marvel Studios "Avengers: Final", ukończył 11-letnią linię wykresu wszechświata kinowego. Jako akompaniament publikacja doprowadziła dość dotykając komentarz Chris Evans, w którym mówił o swoim pierwszym oglądaniu braci Kinokomix Rousseau:

"Po raz pierwszy spojrzałem na finał tylko na premierę. Często oglądam filmy, gdzie osobiście usunąłem, z wyprzedzeniem i bardzo rzadko czekamy do wydania. Tuż tam wszystko jest zbyt niechlujne. Ale był to ostatni rozdział dziesięcioletniej historii, więc chciałem je podziwiać jako regularny widz. Po podniesieniu CEP Mielnia w naszym kinie wszystko było natychmiast szalone. Z oczywistych powodów byłem świadomy obecności tej chwili, ale nadal doświadczył nieopisanej rozkoszy. W przyszłym tygodniu przyjaciele i krewni wysłali mi film z kin na całym świecie, gdzie ludzie dosłownie oszaleli z tego powodu. Widząc taką reakcję i zdając sobie sprawę, że mam szczęście stać się częścią wspomnień tych ludzi, doświadczyłem niesamowitej dumy w połączeniu z wdzięcznością, której nigdy nie mogę naprawdę wyrazić. W takich chwilach nie jestem aktorem, a nawet dorosłym człowiekiem - znów jestem chłopcem, w pełni zafascynowany siłą i magią filmów. Nawet przychodzi do gardła ... "

Wcześniej przyjęto, że po "Final" Evans nie wróciłby do wizerunku kapitana Ameryki, ale jeśli wierzysz na informacje o autorytatywnych mediach, studio planuje korzystać z wykonawcy przynajmniej w jednym projekcie Filmsed Marvel.

Czytaj więcej